Dzisiejsza gospodarka w coraz większym stopniu przenosi się do świata wirtualnego. Co więcej, nieograniczony dostęp do internetu bywa częstokroć traktowany jako jedno z praw obywatelskich. Jest to pogląd kontrowersyjny, ale już sama dyskusja nad tym czy zaliczyć dostęp do internetu do grupy podstawowych praw obywatelskich wskazuje na jego doniosłość. Jako nowinkę można by przytoczyć fakt, że w Estonii powszechny dostęp do internetu jest ujęty na kartach konstytucji. Jest to oczywiście skrajny przypadek, jednak obrazuje on jak jest to ogromnie ważna dla społeczeństwa kwestia.