Możemy powiedzieć, iż jesteśmy świadkami rewolucji. Na szczęście nie mamy na myśli rewolucji, które znamy z historii, a jak wiemy, zazwyczaj były to dramatyczne wydarzenia. Mowa jest za to o rewolucji w dziedzinie technologii. Dzieje się wiele ciekawych rzeczy, co rusz różne firmy oferują coraz bardziej zaawansowane usługi. Prześcigają się już nie jedynie w planach i zapowiedziach, lecz także w udanych realizacjach. Jeśli tak to będzie szło dalej można się spodziewać, że już za dwadzieścia lat będziemy świadkami czegoś naprawdę rewolucyjnego w całej swojej mocy – stworzenia sztucznej inteligencji... Na razie jednakowoż proponuję wrócić jednak do teraźniejszości (do sztucznej inteligencji powrócimy pod koniec artykułu), ponieważ także jest niezwykle ciekawa.

Jednym z ciekawszych produktów ostatnich czasów jest platforma Vblock. To zintegrowany system, który ułatwia i wspomaga wdrożenie własnej chmury obliczeniowej. Vblock to właściwie gotowy do użycia produkt, składa się z serwerów i zaawansowanych urządzeń sieciowych, oprogramowania wirtualizacyjnego i pamięci masowej. Oferowany jest w kilku wersjach, specjalnie dla konkretnego typu biznesu. Jednocześnie wszystkie jego elementy są do kupienia oddzielnie. Vblock jest adresowany do dużych firm, jednakże małe firmy także mają swój produkt – vBrick.

To tylko jeden z produktów, który rozwija technologię. Dla przeciętnego obywatela tego typu doniesienia nie są zbyt interesujące, bo za wiele jest w tej terminologii mało jasnych określeń. Dla specjalistów, którzy jednakowoż nad tym pracują takie cudeńka potwierdzają, że ich trud się opłacił.

Chcesz przeanalizować omawianą kwestię trochę dokładniej? Jeśli tak, to kliknij ten link i zobacz więcej w tym tekście (https://www.progresdisplays.pl/outdoor/parasole-i-lezaki), który także omawia taką problematykę.

Przy okazji jednak tego stale wraca kwestia, czy nie inwestujemy zbyt dużo w technologię, która w końcu może nami zacząć rządzić. Mechanizmy bowiem wielu nowoczesnych urządzeń są tak zaprogramowane, ażeby już prawie obejść się bez działania człowieka. Rodzi to obawę, iż jak przekroczymy kolejną granicę – niezależność maszyn, to wtedy uzyskają one podmiotowość i mogą przejąć władze nad nami. Niestety, tego typu wątpliwości będą się pojawiać. Czy to przy okazji takich perfekcyjnych wynalazków, jak vBlock czy w trakcie debat nad rozwojem technologii w stronę rozwijania sztucznej inteligencji.

Pozostaje wierzyć, iż gatunek ludzki, który osiąga właśnie kolejne stadium swojego rozwoju zapobiegnie czarnym scenariuszom, które niektórzy ochoczo prezentują. Zamiast tego typu negatywnych prognoz powinniśmy pomyśleć, ile ten rozwój przyniesie dla świata i dla naszego funkcjonowania w świecie. Może kiedyś nie będą istniały choroby na które będziemy umierać, a może żyć będziemy wiecznie? Te wszystkie słuszne, ale bez odpowiedzi pytania pozostawiają trochę smutku, ponieważ nigdy nasza generacja się nie przekona, co będzie „potem”, powiedzmy za dwieście lat...